Rower, tablet i iPhone – czyli na co czekają dzieci przystępujące do komunii?

W maju i czerwcu wielu z nas staje przed wyborem komunijnych prezentów dla najbliższych nam kilkulatków. Wówczas często zadajemy sobie pytanie, jak pogodzić trendy i dziecięce marzenia z chęcią zakupu przedmiotów, które nie tylko będą dla obdarowanych źródłem rozrywki, ale również przyczynią się do ich zrównoważonego, harmonijnego rozwoju.

Pomysłów na prezenty dla dzieci przystępujących do Pierwszej Komunii jest bardzo wiele, jednak jak wskazują badania TNS Polska z 2016 roku, najczęściej wybieraną grupę gadżetów stanowią sprzęty elektroniczne takie jak tablet, smartfon, laptop lub konsola do gier. Na tego rodzaju podarunek zdecydowało się 35% badanych. Co więcej, popularność tego typu prezentów systematycznie rośnie, bowiem jeszcze w 2012 roku na tę kategorię wskazywało jedynie 9% respondentów. Niezależnie od tego, czym ostatecznie zdecydujemy się obdarować dziecko, warto jednak wybierać przedmioty, które pozwolą rozwijać maluchowi jego pasje, zdolności i poznawcze kompetencje.

W elektronicznym świecie jak ryba w wodzie

Nie od dziś wiadomo, że najmłodsze pokolenie w świecie nowoczesnych technologii radzi sobie wyjątkowo sprawnie, niemal naturalnie przystępując do obsługi smartfonów, tabletów i laptopów. Elektroniczne gadżety stanowią właściwie nieodłączny element codziennego życia dzieci, którym służą one nie tylko jako źródło rozrywki, ale również jako narzędzie edukacyjne. Tłumaczy to rosnącą popularność technologicznych prezentów, którymi dorośli chcą zapewnić swoim pociechom lepszy start w dzisiejszym, dynamicznie zmieniającym się świecie. Jednak to, co z jednej strony stanowi szansę dla rozwoju, może jednocześnie nieść ze sobą pewne zagrożenia. Dlatego obdarowując kilkulatka elektroniką, warto pamiętać, że późniejsze korzystanie z niego powinno podlegać ścisłej kontroli opiekunów i równoległej nauce mądrego i bezpiecznego użytkowania takiego sprzętu. Niezależnie od tego, czy dotyczy to smartfona, tabletu lub komputera, ograniczeniu podlegać powinien przede wszystkim czas spędzony przed jego ekranem. W przypadku dzieci w wieku od 6 do 12 lat nie powinien on przekraczać 1-2h dziennie. Równie istotna jest kontrola treści, do jakich dostęp uzyskują najmłodsi użytkownicy. Podstawą są blokady rodzicielskie oraz dobór odpowiednich do wieku, wirtualnych rozrywek.

– Na rynku dostępnych są tysiące gier i aplikacji zarówno na sprzęty mobilne, jak i laptopy czy konsole. Każdego dnia wybierać możemy spośród wielu nowych propozycji, zarówno płatnych, jak i darmowych. W takim „tłoku” trudno dotrzeć do faktycznie wartościowych pozycji, które, nie tylko będą atrakcyjną rozrywką, ale również przyniosą użytkownikom jakąś wartość dodaną – mówi Marek Guzowski, prezes Splendid Stories, producent bezpłatnej aplikacji „Detektyw Pozytywka Ulica Tajemnic”. – Na szczęście pomiędzy aplikacjami służącymi stricte edukacji i poszerzaniu wiedzy, a stanowiącymi wyłącznie rozrywkę grami zręcznościowymi, znaleźć można propozycje łączące przyjemne z pożytecznym. Taką kategorię stanowią choćby najnowsze propozycje stworzone w formacie „hidden object”, które poza podstawową aktywnością jaką jest poszukiwanie ukrytych przedmiotów, obudowane zostały ciekawą fabułą i wzbogacone są o elementy gry logicznej, rozwijające nie tylko spostrzegawczość, ale również koncentrację uwagi i kompetencje dedukcyjne – dodaje ekspert, twórca aplikacji „Detektyw Pozytywka Ulica Tajemnic”. Podejmując decyzję o udostępnieniu dziecku odpowiednich dla niego aplikacji mobilnych, warto kierować się opisami i ocenami dostępnymi w Sklepie Google Play czy AppStore.

Co istotne, przy tak szerokim wyborze rozrywek, należy zweryfikować czy dana gra jest dla najmłodszych bezpieczna i dostosowana do jego potrzeb oraz umiejętności. W tym celu, zamiast decydować się na pierwszą lepszą aplikację z szerokiego folderu bezpłatnych gier, warto przeanalizować propozycja zawarte w katalogu z określeniem „dla dzieci” oraz doprecyzować grupę wiekową. W przypadku gier komputerowych czy na konsole, przede wszystkim należy zapoznać się z dokładnym opisem gry oraz ograniczeniem wiekowym oznaczonym na opakowaniu. Cenne będą też opinie ekspertów oraz innych użytkowników, które znajdziemy zarówno w tradycyjnych mediach poświęconych tematyce dziecięcej oraz gamingowej, jak i w serwisach społecznościowych.

Prezent komunijny

W ruchu

Przez wiele lat wśród komunijnych prezentów prym wiodły rowery. W przypadku tego prezentu najważniejsze jest dobranie modelu w odpowiednim rozmiarze. Zazwyczaj dzieci w tym wieku mają już znacznie ponad 120 cm wzrostu, w związku z tym przeznaczony dla nich egzemplarz powinien mieć koła o średnicy 24 cali. Istotna jest również wysokość i kształt ramy i waga jednośladu – ważne, by nie był on zbyt ciężki. Motywujących do zabawy w ruchu akcesoriów sportowych znajdziemy jednak znacznie więcej. Alternatywą dla roweru może być sporo tańsza hulajnoga. Dobrej jakości modele kupić można za około 200 zł. Ważne, by egzemplarz miał regulowaną i składaną kierownicę. Istotny jest również system składania sprzętu – im prościej, tym lepiej, bardziej skomplikowane mechanizmy są bowiem problematyczne dla kilkulatków, co zwiększa ryzyko zniszczenia hulajnogi.

Dla komfortu jazdy znaczenie ma również wysokość, na której zawieszony jest podest – im niżej, tym dziecko mniej się męczy. W wieku 8-9 lat wiele dzieci rozpoczyna też swoją przygodę z deskorolką. Jeśli ma być to pierwszy zakup dla początkujących, warto zwrócić uwagę na kilka parametrów, które ułatwią proces nauki, takich jak twardość i wymiary kółek, odpowiednie łożyska oraz rozmiar samej deski. Ciekawym rozwiązaniem łączącym zalety sprzętu elektronicznego i jednocześnie zapewniający aktywność ruchową jest konsola do gier z kontrolerem ruchu. Liczne gry sportowe i sprawnościowe są doskonałą rozrywką dla całej rodziny i świetnym pomysłem na  zabawę z rówieśnikami.

Narodziny talentu

Jeśli dzieci wykazują artystyczne zainteresowania i zdolności, warto pomyśleć o prezentach, które pozwolą im takie pasje realizować lub przynajmniej wypróbować, czy faktycznie jest to coś dla nich. Instrumenty muzyczne dla początkujących takie jak gitara klasyczna czy keyboard to wydatek średnio kilkuset złotych (w zależności od wybranego modelu, marki i – w przypadku klawiszy – wyposażenia). Takie prezenty będą jednak odpowiednie wyłącznie w sytuacji, gdy dziecko deklaruje chęć nauki gry na instrumencie i wyraża zainteresowanie muzyką. W przeciwnym razie istnieje duże ryzyko, że kosztowny prezent będzie się po prostu kurzył w kącie. Młodych adeptów sztuki plastycznej z pewnością ucieszy natomiast pierwsza „dorosła” sztaluga i zestaw farb.

Nie tylko palcem po mapie

Alternatywą dla prezentu rzeczowego może być wycieczka w ciekawe miejsce i nie muszą być to od razu wczasy w egzotycznych krajach. Zwiedzanie ruin pobliskich zamków, wyjście do nowoczesnych, przyjaznych dla najmłodszych muzeów lub centrów edukacyjnych, ogrodów zoologicznych i botanicznych albo wyjazd do parku dinozaurów mogą być inspiracją i bodźcem do poszerzania dziecięcych horyzontów i zainteresowań, a przy okazji świetną okazją do budowania relacji z dzieckiem i kreatywne spędzanie wspólnego, niezwykle cennego czasu.

Pierwsza Komunia to dla kilkuletniego dziecka niezwykłe wydarzenie, które z pewnością zapadnie na długo w pamięć. Tym bardziej – zadbajmy o to, by wręczane w tym szczególnym czasie prezenty niosły ze sobą wartość dodaną. Podarunek o charakterze edukacyjnym, dostosowany do zainteresowań dziecka i będący okazją do spędzenia razem wielu pięknych chwil może jeszcze bardziej podnieść  poziom pozytywnych emocji związanych z tym uroczystym momentem.