Ucho pływaka u dziecka – jak poradzić sobie z problemem?

Mówi się, że sport to zdrowie – trudno temu zaprzeczyć, w końcu regularna aktywność fizyczna może mieć niebagatelny wpływ na poprawę funkcjonowania organizmu. Niestety, czasem specyficzne warunki towarzyszące uprawianiu danego sportu mogą odbić się negatywnie na zdrowiu np. naszych pociech. Tak sytuacja wygląda w przypadku regularnych wizyt na basenie. Na czym polega schorzenie zwane uchem pływaka i w jaki sposób możemy uchronić najmłodszych przed tym problemem?

Ucho pływaka – co jest jego przyczyną?

Ucho to wyjątkowy organ – w jego wnętrzu panują specyficzne warunki, które w dużym stopniu warunkują prawidłowe funkcjonowanie całego narządu słuchu. Znajdujące się w nim gruczoły łojowe odpowiadają za produkcję wosku. Wbrew ogólnemu przekonaniu nie jest on zanieczyszczeniem, a stanowi swego rodzaju barierę ochronną.  W wyniku wytwarzania woskowiny, odczyn pH w przewodzie słuchowym jest kwaśny i wynosi około 5. Co to oznacza? Takie warunki mają za zadanie hamować rozwój bakterii i grzybów wewnątrz przewodu słuchowego. Ponadto sam wosk dodatkowo oczyszcza wnętrze ucha – wraz z jego nadmiarem usuwane są m.in. obumarły nabłonek lub mikroorganizmy.       

Na czym w takim razie polega problem ucha pływaka? Schorzenie występuje u osób, których uszy są narażone na częsty kontakt z wodą lub wilgocią. Problem może skutkować nie tylko bólem ucha u dziecka, ale także wystąpieniem poważniejszej infekcji.

Woda regularnie dostająca się do przewodu słuchowego wypłukuje znajdującą się w nim woskowinę. Tym samym tworzy doskonałe warunki umożliwiające rozwój wirusów i bakterii.

Ucho pływaka – jakie objawy mu towarzyszą?   

Objawy towarzyszące mogą być dla najmłodszych szczególnie nieprzyjemne. Wśród nich należy wymienić m.in. ból ucha u dziecka, świąd, uczucie pełności w uchu, niedosłuch oraz wysięk. W niektórych przypadkach dolegliwość może się rozwinąć, powodując np. powiększenie węzłów chłonnych lub stan zapalny. W takim wypadku konieczne będzie niezwłoczne umówienie się na wizytę lekarską. Specjalista będzie w stanie ocenić poziom infekcji i wskaże dalszy plan działania.     

Ucho pływaka – profilaktyka to podstawa

Ucho pływaka nie musi oznaczać rezygnacji z takich aktywności jak basen. Konieczne jest jednak podjęcie kroków, które zminimalizują ryzyko wystąpienia problemu. Zacznijmy od odpowiedniej ochrony uszu – podczas kąpieli stosujmy specjalne preparaty lub zatyczki, by zapobiec ich zbytniemu zawilgoceniu. Po wyjściu z wody konieczne jest także dokładne osuszenie przewodu słuchowego. Nie pozwalajmy też na to, by w uchu gromadziła się nadmierna ilość woskowiny – w kontakcie z wodą może ona pęcznieć, tworząc trudne do usunięcia zatory.

Artykuł partnera