​

Wszystkie mamy poświęcają wiele uwagi i czasu na pielęgnację noworodka i niemowlęcia. Gdy dziecko jest nieco starsze, ograniczają się często tylko do zabiegów higienicznych i ochrony przed promieniowaniem słonecznym. Tymczasem skóra kilkulatka wymaga równie starannej pielęgnacji co wcześniej.

Nie pozwól na przesuszenie skóry

Skóra dziecka do 3. roku życia nie osiąga dojrzałości. Jest cieńsza od skóry dorosłego człowieka i bardziej wrażliwa na niekorzystne warunki. Skutki niedojrzałości to podrażnienia i suchość skóry. Nie do końca wykształcony naskórek nie stanowi ochrony przed ubytkiem wody, stąd też nietrudno o przesuszenie skóry. Objawia się to chropowatością, powstają zaczerwienienia i przebarwienia. To z kolei powoduje świąd. Słowem – dziecko odczuwa dyskomfort.

Zadaniem rodziców jest niedopuszczenie do takiego stanu. W jaki sposób nie dopuścić do przesuszenia skóry? Po pierwsze, ograniczać czas kąpieli. Dłuższe niż 10-minutowe przebywanie w ciepłej wodzie jest niewskazane, bo woda paradoksalnie wysusza. W dalszym ciągu nie wolno używać mydła dla dorosłych – dla dzieci przeznaczone są mydła o pH 5,5 a także łagodzące żele do mycia skóry i włosów. Warto też dodawać do wody delikatny płyn do kąpieli. Takie kosmetyki nie niszczą warstwy lipidowej skóry.

Po osuszeniu skóry ręcznikiem trzeba jeszcze użyć kosmetyku nawilżającego lub natłuszczającego (krem, balsam, oliwka).

W dalszym ciągu w  okresie poniemowlęcym specjalnego traktowania potrzebuje skóra pośladków. Dzieci przecież noszą pieluszki nierzadko do czasu pójścia do przedszkola. Zdarzyć się więc mogą odparzenia pieluszkowe. Dlatego kojący krem przeciwodparzeniowy cały czas jest przydatny.

Jak dbać o cerę dziecka w szczególnych warunkach?

Te szczególne warunki to niekorzystne warunki atmosferyczne. A szkodzić może słońce, silny wiatr, mróz, także zanieczyszczenia powietrza. Buzia wymaga więc ochrony o każdej porze roku. Nie zapominajmy, że słońce mocno operuje nawet podczas siarczystych mrozów. Dlatego krem czy balsam ochronny na słońce przydaje się podczas każdego spaceru, kiedy słońce nie jest schowane za chmurami. Na zimne dni warto też zaaplikować na twarz dziecka solidną warstwę ochronnego kosmetyku, co pozwoli ochronić delikatną skórę przed zimnem i podrażnieniami.

Jakich używać kosmetyków dla dzieci?

Kosmetyki dla dzieci muszą spełniać określone wymagania.  Wymagamy od nich, by zawierały substancje wiążące wodę w skórze, by regenerowały płaszcz hydrolipidowy, natłuszczały i nawilżały skórę. Nie powinny zawierać sztucznych ekstraktów zapachowych i barwników. Natomiast wskazane są składniki ochronne i regenerujące, łagodzące ewentualne dolegliwości skórne.

Z dermokosmetykami dla dzieci nie warto eksperymentować. Natomiast warto używać preparatów sprawdzonych, o ustalonej renomie, produkowanych przez firmy o długim doświadczeniu, jak choćby NIVEA. Zawsze jednak trzeba sprawdzać skład płynu, żelu czy balsamu, upewniając się, że jest to produkt, który odpowiednio i skutecznie zadba o skórę naszego dziecka. Aksamitna, gładka i miękka  skóra – to efekt właściwej pielęgnacji i dobrych kosmetyków.

Materiał zewnętrzny